Kolejne kolczyki z cyklu delikatne, kobiece, z nutką awangardy. Oszczędne w formie, ale przez to jeszcze bardziej intrygujące :-)
3xM ręcznie oksydowane i przecierane, na sztyftach. Minerały: fasetowane kulki [4mm] nefrytu, labradorytu i kryształu górskiego oraz
drobniutko fasetowane oponki [4x2mm] amazonitu, ametystu i cytrynu. Ozdobnie zapakowane w eleganckie pudełeczko.
Styl minimalistyczny to mój ulubiony. Sztuką jest przy tak niewielu środkach nadać biżuterii wyraźny styl- Pani się to udaje wyśmienicie. Kolczyki są delikatne, kobiece i stylowe. Pozdrawiam serdecznie Katerina
OdpowiedzUsuńDziękuję Pani za tak miłe słowa :-) Wena mnie prowadzi :-) Życzę miłego dnia- Jagoda
OdpowiedzUsuńsłodki minimalizm :)
OdpowiedzUsuńmoże być i słodki :-)
Usuń